Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Onizuka
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: te pytanie
|
Wysłany: Pon 0:54, 07 Kwi 2008 Temat postu: Łazienka |
|
|
<spore pomieszczenie z kabiną prysznicową, dużą wanną mieszczącą 2-3 osoby xD, muszlą klozetową i wszystkim co potrzebne>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Haruhi
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:44, 10 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Weszłam do łazienki – na szczęście nie jest zajęta – powiedziałam sobie cicho.
Jej tak piękna willa a taka pusta, ciekawe czy ktoś tu jeszcze mieszka ( nikogo nie spotkałam ) – tym razem pomyślałam.
Zaczęłam się rozbierać – weszłam pod prysznic
- po ciężkiej podróży czas na odprężenie – powiedziała i uśmiechnęłam się // trochę tak głupawo.
- jej mówię do siebie, chyba jestem chora – dodałam.
Myje się już trochę, po czym zaczęłam się zastanawiać czy zamknęłam drzwi od łazienki ... czy to ważne pewnie i tak nikt nie wejdzie - pomyślałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Onizuka
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: te pytanie
|
Wysłany: Czw 13:18, 10 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
<wszedł do łazienki ospale nie kojarząc faktów ubrany tylko w bokserki gdyż zapomniał się ubrać... usiadł na kibel w celu dłuższego posiedzenia... gdzieś z tyłu wyjął gazetę i zaczął czytać>
zieeeew
<naglę skapnął się że ktoś jest w kabinie prysznicowej ... ale pomyślał że to nie możliwe bo Miyu śpi w gościnnym to pewnie ma jakieś zwidy i zdaje mu się, nawet nie zastanowił się dla czego woda leci, ale wydawało mu się to całkiem normalne i nie przejmując się tym czytał gazetę>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Haruhi
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:53, 10 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Wychodzę z kabiny ... idę sobie dość spokojnie, aż nagle zobaczyłam kogoś siedzącego na kibelu , podskoczyłam z wrażenia ( może bardziej zaskoczenia ).
- aaa ... - krzyknęłam
Szybko wbiegłam spowrotem do kabiny, pomyślałam a jednak ktoś tutaj też jest – fajnie. Nagle dotarło do mnie że jestem razem z jakimś mężczyzną w łazience ... mam nadzieje że nie zobaczył mnie nagiej ... o jej , w końcu czytał gazetę, mówię:
- co ty tutaj robisz, nie możesz tego zrobić gdzieś indziej przeci ...
W tej chwili uświadomiłam sobie, że w tej aczkolwiek bardzo starej i bardzo pięknej willi jest tylko jedna łazienka, wiec dodałam:
- możesz podać mi ręcznik.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Onizuka
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: te pytanie
|
Wysłany: Czw 18:41, 10 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
<w momencie kiedy spokojnie czytał gazetę nagle zobaczył nagą kobietę idącą przez łazienkę a po chwili uciekającą do kabiny, dopiero po chwili się skapnął że to nie zwidy i faktycznie ktoś tu jest... a że był praktycznie nie ubrany bo tylko w bokserkach a dodatkowo siedział na klozecie więc ich nie miał założonych, pomyślał "mam nadzieje że nic nie widziała">
-przepraszam, nie wiedziałem że tu jesteś... drzwi były otwarte więc wszedłem
<załatwił formalności z papierem toaletowym i umył ręce>
ręcznik, dobrze <wziął ręcznik który wisiał na wieszaku i powiesił go na kabinie tak aby dziewczyna mogła go wziąć od drugiej strony, naglę poczuł straszny ból brzucha i popędził s powrotem na klozet>
-wyszedł bym ale nie mogę... jak zacznę to muszę skończyć a to czasem trwa... <mówi troche zawstydzony całą sytuacją>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Haruhi
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:33, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Dlaczego to ja zawsze mam takiego pecha pomyślałam ... chwila prywatności czasem mi się należy, że akurat kogoś musze spotkać w łazience, czy to się nazywa mieć pecha ... jednak z drugiej strony ...
- eee za dużo myślę – przypadkowo to powiedziałam na głos, dziz co ja robię i dodałam:
- przepraszam ... to tak nie łaska zapukać jak się wchodzi, co. Ale dziękuje że podałeś mi ręcznik, i że nie jesteś taki zboczony ... bo wiesz – przerwałam – nie nic przepraszam.
Przewinęłam ręcznik wokół siebie – dobrze ze dość długi – pomyślałam
- możesz coś dla mnie jeszcze zrobić ... zasłoń oczy tą gazetą ... i to na dole też – dodałam
Mam nadzieje że nie jest choler... zbokiem - czasem to ma sie pecha ... może chce mnie nagą zobaczyć - i tylko udaje że coś z nim nie tak.
Wyszłam wiec z kabiny i idę w stronę ciuchów i drugiego ręcznik, dodałam jeszcze raz:
- nie patrz ...
Zrobiłam się czerwona – dlaczego ta chwila musi trwać wiecznie - pomyślałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Onizuka
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: te pytanie
|
Wysłany: Pią 23:37, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
<zasłonił to i owo gazetą która była wystarczająco duża i zamknął oczy i spuścił głowę w duł>
-eh nie ma za co dlaczego miał bym ci tego ręcznika nie podać? nikogo oprócz mnie i śpiącej w pokoju gościnnym Miyu nie było w tym domu więc byłem pewien że łazienka jest pusta i wszedłem bez wahania a że coś widziałem zdawało mi się że to jakieś zwidy... jak się ubierzesz daj znać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Haruhi
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 1:17, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Jeszcze chwile stałam, patrzą na tego nowo poznanego chłopaka. Wydaje się nawet fajny i miły, ale ... nie nie nie - potrząsnęłam głową - tak nie może być.
Powiedziałam wiec:
- bo są tacy, którzy by chcieli sytuacje wykorzystać ... cieszę się, że ty taki nie jesteś - myśląc, że to jest prawda, dodałam:
- a wiec ktoś jeszcze tutaj jest ... fajnie.
Dlaczego ja tutaj jeszcze stoję, czy chciałam zobaczyć coś jeszcze ... zaczęłam powoli iść w kierunku kabiny - powiedziałam:
- A co ja jakaś zmora jestem, nie słyszałeś że ktoś jest pod prysznicem ... ach - dodałam - Dam znać, dam ... ale odpowiedz mi na jedno pytanie ... wolałbyś mnie zobaczyć nagą czy w ubraniu ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Onizuka
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: te pytanie
|
Wysłany: Nie 1:23, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
<nadal ma zamknięte oczy>
-po co zadajesz mi takie pytanie, to chyba oczywiste ... ale ubierz się lepiej dopiero co się poznaliśmy... nawet nie bo nie wiem jak masz na imię ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miyu
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 10:20, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Mii szła sobie korytarzem.. złapała za klamkę do łazienki.. otworzyła i stanęła zamurowana w drzwiach.
- Uhm.. przepraszam.! - powiedziała i odwróciła się plecami, w lustrze zauważyła jakąś dziewczynę, zrobiła zdziwioną i zdenerwowaną minę xD
- Łaaaaa!!!!!! Zboczeniec! xD Co Ty jej zrobiłeś? xD - podeszła zdecydowanym krokiem do Onizuki i skrzyżowała gniewnie ręce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Onizuka
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: te pytanie
|
Wysłany: Nie 10:25, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
<Onizuka otworzył oczy słysząc krzyk szybko się skapnął i zamknął oczy wzdychnął opuścił głowę...> wstałem rano... nie ubierałem się bo byłem przekonany że nikogo oprócz nas w tym domu nie ma więc jak będę szedł w bokserkach nikt nie zobaczy.... wszedłem do łazienki siadłem na klozet wydawało mi się że mam zwidy i że tylko mi się zdaje że ktoś jest pod prysznicem, cóż wyszła i uciekła spowrotem do kabiny ja nawet nie wstałem stąd tylko tyle żeby jej podać ręcznik ....
<powiedział całkowicie spokojnie...> i tak sobie tu siedzę....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miyu
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 10:26, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
- O... aha... dobrze^^ - uśmiechnęła się lekko ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Haruhi
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:22, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Chciałam już odpowiedzieć na pytanie delikwenta, ale nagle ktoś drzwi otworzył, stanęła w nich dziewczyna ... pomyślałam wiec - to zapewne ta Miyu o której wspominał ten mężczyzna.
Stałam zamurowana, co ona wyprawia, wysłuchałam tego co ten facet powiedział, potem powiedziałam sobie tak po cichu
- tłumaczy się zawsze winy
i zaczęłam się chichrać, po chwili przestałam i odezwałam się do nowo poznanej osóbki.
- Witam ... miło mi ciebie poznać, wiesz ... on mnie tylko podglądał, mogę dodać że klepnął mnie w pupę ... a jak go prosiłam żeby mnie zostawił to jeszcze bardziej się napali, na końcu nie wytrzymał i usiadł na klopie, gdyby nie to, to nie wiem co by się stało.
I zaczęłam się śmiać ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miyu
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:50, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
- Jestem Miyu - dziewczyna uśmiechnęła sie do dziewczyny i odwróciła się w kierunku Oniego ;d
- Wstawaj!! Mam z Tobą do pogadania!! O savoir vivre (sawuar wiwr xD nie wiem jak to sie pisze )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Onizuka
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: te pytanie
|
Wysłany: Nie 20:55, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
nie widzę takiej potrzeby...
<odłożył gazetę gdzieś na bok nie przejmując się tym że nie jest ubrany... załatwił formalność z papierem toaletowym założył na bokserki spłukał>
<wyszedł z pomieszczenia>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Haruhi
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:54, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Patrząc na Onizukę pomyślałam ... no no nawet ma ładne ciałko, ale bym go ... łeee mógłby tego tutaj nie robić ... świnia
Hej - zawołałam do Miyu - jestem Haruhi - i odwzajemniłam uśmiech.
Poczułam się trochę głupio wiec dodałam:
- on wydaje się nawet miły ... i gdyby nie...
w tej chwili ręcznik zsunął mi się na podłogę, i stała tak jak mnie natura stworzyła, zrobiłam się czerwona, ale pomyślałam sobie że mam wielkie szczęście że delikwent już wyszedł.
- o ... przepraszam, już się powycieram i się ubiorę.
Nie zdążyłam przejść do sedna sprawy, wiec szybko zaczęłam się wycierać, a już po chwili się ubierałam, pomyślałam sobie – zdążę, zdążę, żeby nic głupiego się nie stało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Onizuka
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: te pytanie
|
Wysłany: Nie 23:12, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
<oparł się o ścianę obok drzwi do łazienki i zapukał do drzwi czekając na potwierdzenie że może wejść>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Haruhi
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:34, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Usłyszałam pukanie do drzwi - co zaś ... chwili spokoju nie ma, zawołałam:
- kto tam ... zaraz wychodze - prosze poczekać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Onizuka
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: te pytanie
|
Wysłany: Nie 23:35, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
ja <odezwał się i usiadł pod ścianą obok drzwi w oczekiwaniu aż dziewczyna wyjdzie>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Haruhi
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 0:54, 14 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
A to znowu on, czego on chce, przynajmniej zapukał i tak powinien robić zawsze, czegoś się w końcu nauczył, powiedziałam:
- co się stało ... znowu cie cisnie - mozna było usłyszeć mój chichot, dodałam jeszcze:
- poczekaj już wychodze ... daj mi chwilę ... - zaczełam sobie spiewać, po pierwszej wzrotce powiedziałam :
- Czy miyu zrobiła ci chaje ... bo wiesz ja chciałam przeprosić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Onizuka
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: te pytanie
|
Wysłany: Pon 16:29, 14 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
chce się ogolić.... nie jeszcze nie zrobiła ale jestem pewien że zrobi, nie wiem co chciałaś osiągnąć przez to że skłamałaś... ale myślę że przepraszam nie wystarczy... <Onizuka siedział cały czas pod ścianą i w dodatku tylko w bokserkach bo nie chciało mu się ubierać>
długo jeszcze ? <spytał z nadzieją że dziewczyna zaraz wyjdzie z łazienki>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Haruhi
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:40, 15 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ogolić się ... możesz później, przecież to może zaczekać, prawda – opowiedziałam – a to z Miyu to ja wyjaśnię nie martw się ...
Zaczęłam sobie nudzić piosenkę, aż dotarło do mnie że przepraszam nie wystarczy – co – pomyślałam i dodałam wiec:
- To czego ty jeszcze chcesz, co słodziutki ... czy ty mnie przypadkiem nie podrywasz.
Starałam powstrzymać się śmiech, ale i tak mógł coś usłyszeć, ale to nie moja wina, bo nie wie jednej rzeczy, a właśnie ...
- Wiesz daj mi chwilę ... naprawdę, jak nie chcesz się nudzić w tym czasie to możesz przenieść moje rzeczy, do jakiegoś pokoju, bo wiesz jeszcze tego nie zrobiłam, tylko uważaj trochę – dodałam.
A potem zaczęłam sobie śpiewać:
Tylko z tobą wciąż jest kolorowo, fantas....
... cudownie, nierealnie
Tylko ciebie widzę dziś na niebie ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Onizuka
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: te pytanie
|
Wysłany: Śro 0:29, 16 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
-ta twój pokój będzie na lewo od wejścia na piętro.... kluczyki zostawię w środku...
<więc wstał przeciągnął się ziewnął i poszedł po rzeczy nieznajomej następnie wkładając je do tego pokoju o którym wcześniej jej wspomniał, jak już to skończył wrócił pod ścianę obok drzwi do łazienki>
-już ci wszystko zaniosłem do pokoju o którym wypomniałem wcześniej, pierwszy od lewej po wejściu na piętro....
<oparł głowę o ścianę patrząc w sufit zaczął sobie stukać jakiś rytm stopami>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|